
Świnoujście – to jedno z najatrakcyjniejszych miast polskiego wybrzeża. Położone jest na północno-zachodnim krańcu Polski. Będąc w Szczecinie trudno było odmówić sobie jednodniowego wypadu do tego zakątka Polski.
Wybrałem się tam pociągiem. Szybko i sprawnie dojechałem koleją omijając korki i oszczędzając benzynę. Uznałem, że będzie to najszybszy sposób na dotarcie tam i nie myliłem się. Pociąg dociera do punktu tuż przy promie. Promy kursują regularnie i są bezpłatne – tak więc sprawnie dostałem się do miasta. Mój plan na zwiedzanie był następujący – poznanie historii miasta, poplażowanie i powrót do Szczecina.
Kilka słów o historii miasta. Budowa fortyfikacji u ujścia Świny rozpoczęła się już we wczesnym średniowieczu i trwała właściwie nieprzerwanie do czasów nam współczesnych. Zadecydowało o tym geograficzne położenie Świnoujścia i jego znaczenie dla handlu, gospodarki morskiej i obronności.
Do początku XVII w prowizoryczne umocnienia wznosili tutaj książęta pomorscy, później Duńczycy i Szwedzi, a na przełomie XVIII i XIX w Prusacy i Francuzi. Dopiero w XIX w. armia pruska zapoczątkowała budowę kompleksu fortyfikacji stałych, które przekształciły Świnoujście w twierdzę. Budowę fortów w Świnoujściu rozpoczęto po pierwszym konflikcie zbrojnym z Danią w 1849 roku. Już w 1863 r miasto ogłoszono oficjalnie twierdzą morską. W czasie drugiej blokady portu w 1864 r świnoujskie fortyfikacje skutecznie odstraszyły duńską flotę. Port próbowały też blokować francuskie okręty w 1870 r, ale one także nie zdecydowały się na podjęcie walki z załogami fortów. W tym czasie port stał się też bazą pruskiej marynarki wojennej. Na przełomie XIX i XX w świnoujska twierdza dysponowała czterema rozbudowanymi fortami, uzbrojonymi w ciężką artylerię nadbrzeżną i coraz liczniejszymi fortyfikacjami betonowymi. W mieście pojawiły się koszary i stały garnizon wojskowy.
Fort Anioła – pierwszy z fortów który odwiedziłem tuż po przeprawie promowej.
CENY BILETÓW W SEZONIE 2021
ZWIEDZANIE FORTU – DOROŚLI 14 zł
ZWIEDZANIE FORTU – STUDENCI, EMERYCI, RENCIŚCI, NIEPEŁNOSPRAWNI 10 zł
ZWIEDZANIE FORTU – DZIECI OD 7 DO 18 LAT 10 zł
ZWIEDZANIE FORTU – GRUPY POWYŻEJ 15 OSÓB 10 zł
„KOPALNIA BURSZTYNU” 15 zł

Sala Wikingów to nietypowa sala muzealna, w której wszystkie eksponaty można przymierzać, dotykać i pozować z nimi do zdjęć. Znaczna część znajdujących się w sali przedmiotów to repliki, ale znajdą Państwo też oryginały. Bezpośrednie obcowanie z akcesoriami pochodzącymi z różnych epok stwarza niepowtarzalną okazję do porównania rodzajów broni, uzbrojenia. To także niezapomniana lekcja historii dla najmłodszych, którzy mają okazję przekonać się jak ciężki ekwipunek towarzyszył rycerzom, żołnierzom i jak wiele trudu kosztował ich czas walk oraz wojen.
Koronę Fortu Anioła wieńczy obszerny taras, z którego widok roztacza się na sąsiadujący z obiektem Park Zdrojowy, a także fragment ujścia rzeki Świny do morza. Na przeciwległym brzegu obserwować można pracujące w porcie dźwigi. Udostępniony przez nas taras jest wyjątkowy ze względu na znajdującą się na nim grubą warstwę ziemi, będącą pozostałością jeszcze po czasach pruskich. Zielona trawa, krzewy róż i ławeczki tworzą w tym miejsu zupełnie nieoczekiwany i zaskakujący nastrój. Ze względu na Państwa bezpieczeństwo ze zwiedzania wyłączony został betonowy bunkier. Zarówno schody, jak i pozostała konstrukcja znajdują się w niewystarczająco dobrym stanie technicznym, by mogły obsłużyć ruch turystyczny.

Sala nawigacji posiada zbiór sprzętu nawigacyjnego z okrętów polskich, radzieckich i byłego NRD. Jest to prywatny zbiór jednego z mieszkańców Świnoujścia przekazany na rzecz Fortu Anioła. W kolekcji znajdują się eksponaty z lat 1960 – 1990. Można tu obejrzeć barografy – przyrządy do pomiaru i rejestracji ciśnienia atmosferycznego, kompasy magnetyczne, zegary okrętowe, sekstanty nawigacyjne służące do wyznaczania pozycji statku w/g pomiaru słońca i gwiazd, wiatromierze, kule żyrokompasów, pojemniki na mapy i wiele innych sprzętów okrętowych. W sali tej znajduje się także zbiór banderek z czapek marynarskich, z okrętów różnych państw nadbałtyckich.

Spacerkiem od Fortu Anioła docieramy go Fortu Gerharda – gdzie czeka nas kolejna atrakcja.
Fort Gerharda jest jednym z niewielu w Europie żywych muzeów, gdzie turyści mogą na chwilę przenieść się w czasie! I na własnej skórze poczuć smak wojskowej służby. Zwiedzanie Fortu ma formę przyspieszonego przeszkolenia wojskowego. Turyści zwiedzają fortecę pod opieką „podłego” i oczywiście umundurowanego pruskiego żołdaka . W czasie marszu po terenie i wnętrzach Fortu zwiedzający poznają jego historię, przechodząc jednocześnie kilka prób, które sprawdzą czy kandydat nadaje się do wojskowej służby!
Po tym wzmożonym wysiłku – spacerujemy dalej – aby dotrzeć w kierunku najbardziej z rozpoznawalnych atrakcji Świnoujścia – Wiatraka. Popularny wiatrak nazywa się Stawa Młyny. Dlaczego taka dziwna nazwa? Stawa to po prostu znak nawigacyjny, a w Świnoujściu ma kształt wiatraka. Jest on pomalowany na biało i ma wysokość 10 m. Na jego szczycie pulsuje światło służące do nawigacji.

Od wiatraka wracamy piaszczystą plażą na główny deptak na ulicy Uzdrowiskowej. Tam oprócz nowo wybudowanych hoteli (jak ten powyżej), znajduje się mnóstwo barów, restauracji, punktów z lodami. Była już godzina popołudniowa – tak więc czas na posiłek. Wybrałem jedną z wielu – Mistral. Knajpka była już prawie pełna – ale udało się znaleść stolik i posilić się.

Po odpoczynku – nadszedł czas aby powoli zbierać się do powrotu do Szczecina.

Jednodniowy wypad do Świnoujścia, pociągiem ze Szczecina, to chyba jedna z najlepszych opcji aby odwiedzić to urokliwe miasto. Jak ktoś chce zostać dłużej – baza hotelowa jest olbrzymia. Podczas tego krótkiego pobytu poznałem historię miasta, zobaczyłem kilka atrakcji. Pogodę miałem w kratkę – raz słońce raz deszcz. Kto nie był zapraszam.