Twierdza Wisłoujście

Twierdza Wisłoujście – zabytkowa twierdza w Gdańsku nad Martwą Wisłą, dawniej położona przy głównym wejściu do portu gdańskiego przy ujściu głównego ramienia Wisły do Morza Bałtyckiego. Do jej najważniejszych zadania były kontrola statków kupieckich, ich ochrona oraz nawigacja światłem latarni, jak również do XIX wieku miała znaczenie militarne. Wreszcie ją otworzyli dla zwiedzających (majówka).

Byłem tyle razy w Trójmieście i ciągle czekałem na jej otwarcie. Tym razem się udało. I jestem pod dużym wrażeniem. Miejsce jest ciekawe. Widoki z Twierdzy na Martwą Wisłę i Gdańsk super.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Wejście do Twierdzy

Twierdza Wisłoujście jest położona przy ujściu Martwej Wisły do Zatoki Gdańskiej, na jej prawym, wschodnim brzegu, naprzeciwko Nowego Portu, w odległości około 5,5 km od historycznego centrum Gdańska. Rzeka przy twierdzy znana była wcześniej jako Wisła Gdańska (Leniwka) i była zachodnim ramieniem ujściowym Wisły, głównym aż do 1840 roku, kiedy powstało nowe ramię – Wisła Śmiała. Z kolei w 1895 roku powstał przekop Wisły, który odtąd jest głównym ujściem Wisły (Martwa Wisła odcięta jest od głównego nurtu rzeki śluzą w Przegalinie).

Jak najłatwiej dotrzeć do Twierdzę?
Samochodem: parking na fortyfikacji (ok. 30 miejsc), możliwość zaparkowania na ulicy Charpentiera
Rowerem: miejsca na pozostawienie rowerów przed mostem przy ul. Charpentiera, lub przy samym forcie.
Komunikacją miejską: do Westerplatte i do Twierdzy Wisłoujście kursują autobusy linii 106, 138 i – od 1 maja – linia 606.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Główny dziedziniec Twierdzy


Godziny otwarcia w 2024 roku wyglądają następująco:
6 maja – 30 czerwca, codziennie w godz. 10.00-16.00
1 lipca – 30 sierpnia, codziennie w godz. 10.00-18.00
1 września – 30 września, codziennie w godz. 10.00-16.00
1 października – 30 grudnia, codziennie z wyjątkiem wtorków, godz. 10.00-16.00, czwartki godz. 10.00-18.00

Dane podaję za ich stroną internetową, tak więc przed odwiedzinami zachęcam odwiedzenie tej strony aby nie było rozczarowania.


Ostatnie wejście do 60 minut przed zamknięciem.
Cennik – 35 zł – normalny, 25 zł ulgowy, 94 zł – rodzinny. Mnie udało się łapać na specjalną promocję na dzień dziecka – dziecko z opiekunem gratis.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl /Główny budynek twierdzy z wieżą

Trochę historii tej twierdzy, gdyż to co poczytałem o niej naprawdę warto ją zobaczyć.


Twierdza Wisłoujście to niezwykły zabytek sztuki fortyfikacyjnej. Jej nazwa wywodzi się z czasów, gdy ujście Wisły znajdowało się bezpośrednio na północ od Twierdzy. Miejsce to stanowiło ważny z punktu widzenia strategicznego teren, skąd można było kontrolować ruch statków wychodzących i wchodzących do portu w Gdańsku. Pierwsze pisane wzmianki o istnieniu strażnicy na miejscu dzisiejszej Twierdzy pochodzą jednak dopiero z połowy XIV wieku. Była to budowla drewniana, nic też dziwnego, że ulegała często zniszczeniu. Pierwsza stała budowla fortyfikacyjna powstała tu już po wyswobodzeniu się Gdańska spod panowania krzyżackiego (1308-1454).

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Latarnia Morska – kluczowa część Twierdzy


W roku 1482 wzniesiona została murowana cylindryczna wieża, służąca do celów obronnych oraz jako latarnia morska. Na jej szczycie nocą rozpalano ogień wskazujący statkom drogę do portu. Sama wieża nie stanowiła dostatecznej obrony, toteż w okresie wojny polsko-krzyżackiej w latach 1518-21 wzniesiono wokół latarni drewniane umocnienia. Wokół tego rdzenia  w ciągu następnych dziesiątków lat narastały poszczególne obiekty obronne, które złożyły się na całość fortyfikacji Wisłoujścia.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Makieta Twierdzy


Wiek XVI, a zwłaszcza jego koniec, jest okresem szybkiego rozwoju broni palnej, wzrostu siły burzącej dział, a co za tym idzie, modernizacji fortyfikacji i powstawania nowych systemów obronnych. W Gdańsku stosunkowo wcześnie zdano sobie sprawę z konieczności przedsięwzięcia tych kosztownych lecz niezbędnych dla bezpieczeństwa miasta prac.
W latach osiemdziesiątych XVI wieku wokół wieńca na miejscu drewnianych umocnień wzniesiono czterobastionowy Fort Carré skonstruowany w myśl zasad fortyfikacji nowowłoskich. Fort Carré otaczała nawodniona fosa, poprzez którą prowadził wjazd do wnętrza umieszczony w murze kurtynowym pomiędzy bastionami i zabezpieczony bramą oraz mostem zwodzonym. Tunel bramy poprowadzono skośnie w stosunku do osi wjazdu, aby zabezpieczyć wnętrze fortu przed ewentualnym rażeniem pociskami. Data 1602, widniejąca na portalu wejściowym fortu, odnosi się do prac końcowych prowadzonych w forcie.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Kuchnia w Twierdzy – rekonstrukcja


Na lata 1657-58 przypada połączenie w jednolity system obronny fortyfikacji Twierdzy i systemu obronnego miasta. W okresie pruskim i wojen napoleońskich (1793-1914) umocnienia Twierdzy ulegały dalszej modernizacji.Po I wojnie światowej Twierdza utraciła znaczenie militarne. W okresie międzywojennym pełniła funkcję bazy klubów żeglarskich. W 1945 roku została niemal doszczętnie zniszczona. Po odbudowie i rekonstrukcji wygląda niesamowicie. Obok twierdzy znajdują się koszary Napoleońskie z piękną wystawą historyczną.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Widok na Martwą Wisłę.

W wystawie historycznej poznamy historię od wojen napoleońskich do współczesności. Mnóstwo eksponatów. Bilet wstępu upoważnia do odwiedzenia również tych koszar. W upalne dni polecam od razu na udanie się do koszar – 50m od kas, i potem na udanie się do Twierdzy. Budynki Twierdzy są odnowione, możemy praktycznie wejść wszędzie. Na kolistych murach pod dachem możemy zaznajomić się z historią Twierdzy i podziwiać widoki. Po wejściu do Latarni mamy możliwość wspięcia się na samą górę latarni (uwaga strome i czasami ciemne wysokie schody). Schodów nie liczyłem ale z 60 będzie. Na górze ciasno ale z 12 osób się pomieści. Widoki przy słonecznej pogodzie jak powyżej na zdjęciu.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Historyczne kufle do piwa z zasobów koszarów napoleońskich.

W Twierdzy brakowało na razie sklepiku (z wodą, przekąskami etc), ale wydaje mi się , że wkrótce tam się i to również pojawi. Na murach ustawione są leżaki, tak więc można również zaznać kąpieli słonecznej lub po prostu odpocząć. Na pewno wróżę duży potencjał temu miejscowi – zieleń, otwarta przestrzeń i ciekawa lokalizacja. Polecam i zachęcam gorąco aby poświęcić czas i podjechać w to miejsce będąc w Trójmieście.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.