Chicago – zwierzęta i koszykówka

Pierwszą zaplanowaną atrakcją było akwarium Shedd (Shedd Aquarium) zlokalizowane w pobliżu Millenium Park nad jeziorem Michigan. Owe akwarium powstało w roku 1930. Znajdują się w nim ryby, ssaki morskie, ptaki, węże, płazy i owady. Znajduje się ono w kompleksie Museum Campus Chicago, w którego skład wchodzą: Adler Planetarium i Muzeum Historii Naturalnej. W przeszłości był to największy obieg tego typu na świecie, posiadało około 25 000 ryb a pojemność 19 000m3 (5 mln galonów), aż do czasu powstania Georgia Aquarium w Atlancie, USA w 2006 r o pojemności 30 000 m3. Liczba odwiedzających Shedd Aquarium to około 2 mln osób rocznie.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Podwodna kraina

Akwarium zwiedzamy sami. Możemy dostać plan na wejściu lub ściągnąć aplikację na telefon o nazwie Shedd Go – linki są bezpośrednio w budynku, co ułatwi nam zwiedzanie gdyż posiada. Dzięki wcześniej zakupionym biletom przez CityPass mogliśmy bez kolejki od razu rozpocząć wędrówkę po morzach i oceanach.

Amerykanie lubią, a raczej kochają jeść. W holu głównym można było kupić przekąski a nawet udać się do restauracji aby zregenerować siły. Mnóstwo turystów w około mnie ciągle coś przekąszało i dla niektórych to była największa atrakcja w tym akwarium.

Nam udało się dostać na pokaz w Oceanarium. Filmik poniżej.

MojeWedrowki.pl – pokaz w akwarium.

Zwiedzanie zajęło nam z 2.5 godziny. Nie planujcie krótszego zwiedzania akwarium gdyż jest dużo sal do odwiedzenia, trochę schodów do przejścia.  Wrażenia – niesamowite. W ciekawy sposób zaprezentowana fauna i flora rzek, jezior, mórz i oceanów. Z pewnością jedna z must-to-see atrakcji nie tylko dla dzieci.

Po wyjściu z akwarium udaliśmy się bulwarem w kierunku Adler Planetarium. Po drodze zobaczyliśmy pomniki 2 sławnych Polaków – Tadeusza Kościuszki i Mikołaja Kopernika. Wracając z planetarium podziwialiśmy piękną panoramę  Chicago tuż przed zbliżającą się burzą. 

W Millenium Park obowiązkowy punkt to fontanna Clarence F. Buckingham Memoriał Fountain i Cloud Gate = Fasolka.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Fontanna Buckingham Memorial

Fontanna Clarence F. Buckingham Memoriał Fountain znajduje się w centralnej częśi parku Millenium tuż przy brzegu jeziora oddalona kilkaset metrów od Akwarium. Jak widzicie w Chicago cały czas się buduje. Co jest takiego słynnego w tej fontannie? Cóż, jest ona jednym z największych skarbów kulturowych miasta. Dla starszego pokolenia z pewnością kojarzy się z czołówką serialu „Świat według Bundych”!!!. Nazwa fontanny pochodzi od szanowanego biznesmena z Chicago – Clarence Buckingham, który był miłośnikiem sztuki. Jego siostra ufundowała tą fontannę, chcąc upamiętnić brata w bardzo spektakularny sposób. W 1924 r. przekazała miastu 1 mln dolarów na wybudowanie tejże fontanny. Budowę fontanny zakończono w 1927 r. Głównym motywem fontanny jest jezioro Michigan. Basen fontanny ma świadczyć o potędze i wielkości tego jeziora!.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Cloud Gate czyli chicagowska fasolka

Chicagowska fasolka czyli Cloud Gate waży 110 ton, ma 20 metrów szerokości i 10 metrów wysokości. Jest pokryta płatami stali, które zostały dokładnie wypolerowane, odbijają się w niej wykrzywione twarze amatorów fotografii, wieżowce Downtown Chicago oraz niebo. Zaprojektowała ją znana na całym świecie Anish Kapoor. Przy projekcie twórca inspirował się płynną rtęcią, która perfekcyjnie gładka idealnie odbija otaczające ją obrazy. Jest to jeden z obowiązkowych punktów w mieście. Dla chcących mieć trochę więcej prywatności przy robieniu zdjęć z fasolką polecam godziny poranne. Ja byłem tam po południu i tłum ludzi ciągle przewijał się wokół niej.

Na posiłek zdecydowaliśmy się wybrać kuchnię meksykańską i udaliśmy się do jednego z wielu barów Chipotle, aby posmakować smacznie podane dania z grilla meksykańskiego tradycyjnie zawinięte w dużą tortillę czyli burrito. Jedzenie jest  tam smaczne, niedrogo i przede wszystkim szybko. Szkoda, że nie ma ich w Polsce. Na pewno znaleźliby mnóstwo chętnych.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Chipotle 🙂

Kolejnym punktem zwiedzania było spotkanie z legendą NBA – Michael Jordanem w United Center – hali sportowej gdzie mecze rozgrywają Chicago Bulls & Chicago Blackhawks (NHL). Tego dnia nie było meczów, tak więc hala była otwarta tylko do 5 P.M., ale na spotkanie zdążyliśmy.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Rzeźba Michaela Jordana

Rzeźba znajduje się wewnątrz hali, tak więc musicie wejść do środa. Oczywiście czeka Was kontrola bezpieczeństwa, prześwietlanie bagażu etc, tak jak byście wchodzili normalnie na mecz.

Po drodze wpadliśmy oczywiście w popołudniowy szczyt i autobus wpadł w korek. Autobus do przejechania kilkanaście przystanków – na pół godziny jazdy, ale niestety my prawie wyszliśmy z siebie. Autobus jechał prawie godzinę. Gdyby nie to, że byliśmy już trochę zmęczeni to byśmy tą trasę pokonali w podobnym czasie – ale pieszo.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Michael Jordan – gwiazda NBA

Ważna uwaga – bilety można kupić w autobusie – ale trzeba mieć odmierzoną kwotę w monetach czy banknotach. Kierowca nie wydaje reszty – gdyż po prostu bilet kupujemy – z automatu znajdującego się przy kierowcy. Pamiętajmy – wchodzimy zawsze do autobusu przez drzwi przy kierowcy!!!

Michael Jordan – czy należy go przedstawić? Wydaje mi się, że chyba wszyscy o nim słyszeli ale może nie zaszkodzi. Z pewnością każdy słyszał o kultowych butach Air Jordan firmy NIKE. To jeden z kontraktów tego koszykarza. Natomiast, Michael Jordan to amerykański koszykarz występujący na pozycji rzucającego obrońcy, sześciokrotny mistrz NBA, dwukrotny złoty medalista olimpijski. Grał w Chicago Bulls w latach 1984 – 1993 i 1995 – 1998. 11 września 2009 Jordan został włączony do BasketBall Hall of Fame.

Zmęczeni, udaliśmy się na zasłużony odpoczynek. Jutro wracamy aby kontynuować wędrówkę po mieście.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.