W drodze powrotnej do Polski zatrzymaliśmy się w urokliwym mieście, do którego zapraszały nas dwa urokliwe ale jakże przeciwstawne do siebie miejsca, a mianowicie – historyczna twierdza w Salzburgu. Góruje ona nad miastem a także coś niesamowitego – Hangar 7 – miejsce gdzie można zobaczyć i dowiedzieć się więcej o niesamowitych maszynach startujących w zawodach RedBulla.
Na początek krótka notka o mieście. Salzburg (czes. Salcburk, hist. Solnohrad; pol. hist. Solnogród) – to miasto statutarne w Austrii, stolica kraju związkowego Salzburg oraz powiatu Salzburg-Umgebung, do którego miasto jednak nie należy. Położone jest w pobliżu granicy z Niemcami w Alpach, nad rzeką Salzach, na wysokości 424 m n.p.m. 156 619 mieszkańców (1 stycznia 2023), czwarte pod względem liczby ludności miasto w Austrii. Miasto jako ważne centrum turystyczne oraz sportów zimowych jest jedną z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejscowości w Austrii. Dlatego też skusiłem się aby go odwiedzić. Miałem kilka godzin – ale na zaplanowane atrakcje wystarczyło z nawiązką. Stare miasto Salzburga o dużych walorach historycznych zostało wpisane w 1996 na Listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Miejsce urzędowania polskiego konsula honorowego.
Jak wspominałem do Salzburga udałem się aby zobaczyć 2 interesujące mnie atrakcje:
- Twierdza Hohensalzburg
Na górze Festungsberg, wysoko ponad dachami barokowego Starego Miasta, wznosi się potężna bryła średniowiecznej twierdzy Hohensalzburg. Jako symbol Salzburga i największy zachowany w całości zamek warowny w Europie Środkowej, i oferuje 360-stopniowy widok na miasto i jego okolice. Zamek można zwiedzać w następujących godzinach:

- styczeń – kwiecień od 9:30 do 17:00
- maj – wrzesień od 8:30 do 20:00
- październik – grudzień – 9:30 do 17:00
Bilet podstawowy zapewnia wstęp do tej fortecy, jej dziedzińców, bastionów, kaplicy, muzeum twierdzy, muzeum marionetek, muzeum wojskowe. Za zwiedzanie trzeba zapłacić od 5.90 € do 14,50 € . Dla posiadaczy karty SalzburgCard – wstęp bezpłatny.
Parkingów w mieście jest dostatek. W różnych cenach i z różną ilością miejsc. Sugeruje wygogglowanie sobie parkingu w miejscu gdzie Wam najwygodniej. Ja znalazłem w okolicach Pałacu Mirabell – skąd jest niesamowity widok na Twierdzę. Z resztą zobaczcie sami.

Historia twierdzy – w kilku zdaniach. Pierwszy zamek na wzgórzu ponad miastem wzniósł w 1077 roku arcybiskup Gebhard von Helfenstein. Jego następcy przez wieki nieustannie rozbudowywali warownię i umacniali ją. Panujący w drugiej połowie XV wieku Leonhard von Keutschach nadał jej ostateczny kształt i od tego czasu charakterystyczna sylwetka fortecy wzbogaca miejską panoramę. Pierwotnym przeznaczeniem twierdzy była ochrona księstwa kościelnego i panujących w nim duchownych przed potencjalnymi agresorami. Swoją rolę spełniła na medal – w ciągu 900 lat istnienia nigdy nie została zdobyta.
Muzea w Twierdzy Hohensalzburg.
Wielką atrakcją salzburskiej fortecy są jej muzea. W Muzeum Fortecznym obejrzymy zabytkowe eksponaty, ilustrujące życie na dworze książąt arcybiskupów. W podróż do zamierzchłych czasów zapraszają również: Muzeum Marionetek, Stara Zbrojownia oraz Muzeum Pułku Piechoty Arcyksięcia Rainera. Na trzecim piętrze Wysokiego Zamku leżą gotyckie komnaty arcybiskupie: Sala Bankietowa, Złota Izba i Złota Sala. Oryginalny wystrój komnat pochodzi z lat 1501/1502. Niezwykłe wrażenie robi sufit imitujący nocne niebo, składający się ze złotych gwiazd na tle lazurowego nieba i królewskiego błękitu, a ponadto unikatowy piec kaflowy w Złotej Izbie. Magiczny Teatr i stacje z nowoczesnymi instalacjami medialnymi w innowacyjny sposób przekazują wiedzę o czasach średniowiecza, twierdzy i jej mieszkańcach.

Zwiedzanie Twierdzy.
Twierdza czynna jest przez cały rok. Od 1892 roku osiągalna jest nie tylko pieszo, lecz także wygodniej, naziemną kolejką linową, której dolna stacja znajduje się przy ulicy Festungsgasse. Inne atrakcje: w każdą niedzielę o godzinie 11.45 z Wieży Trębacza grane są melodie na trąbkę, barokowe fanfary i uroczyste hejnały, które słychać na Starym Mieście. Ponadto w liczącej sobie 900 lat fortecy odbywają się koncerty muzyki klasycznej (Salzburger Festungskonzerte).

Ja postanowiłem wspiąć się po schodach do Twierdzy. Było trochę męczące ale się udało. Cóż wiek już nie ten – ale można odtrąbić sukces – z niewielką zadyszką dotarliśmy do twierdzy. Zaoszczędziłem trochę grosza, kolejka do windy była długa, a wejście po stromych schodach – > trochę kalorii się spaliło 🙂
Sam zamek – robi niesamowite wrażenie. Potężny z zewnątrz, a z wewnątrz – sam dziedziniec – dużo wolnego miejsca. Można się nawet zgubić. Brakuje trochę oznaczeń jak się samemu zwiedza ale do największych atrakcji na samej górze dotarłem bez problemu.
- Hangar 7 – siedziba RedBulla – to drugie miejsce w Salzburgu, które chciałem zobaczyć.
Wyjątkowa architektura sprawia, że Hangar 7 stał się jednym ze znaków rozpoznawczych Salzburga.

Obok samolotów The Flying Bulls i kolekcji bolidów F1, jest tam miejsce na organizację wydarzeń i wystaw. W budynku mieści się niesamowita kolekcja samolotów i samochodów, ale również i restauracje a la carte (rezerwacja niezbędna). Przed budynkiem jest darmowy parking. Muzeum jest otwarte od poniedziałku do soboty w godzinach 9:00 – 22:00 a w niedzielę od 9:00 do 17:00. Wejściówka gratis. Przy każdym eksponacie jest krótka informacja o parametrach technicznych. Dla miłośnika motoryzacji to must-have aby odwiedzić to miejsce.

To był niesamowity dzień – najpierw powiew historii w średniowiecznych murach z przepięknym widokiem na miasto, a na deser odrobina adrenaliny w postaci niesamowitych pojazdów Red Bulla. Polecam odwiedzić to miasto – nie tylko dla tych 2 atrakcji.
