Spacerując po Rynku we Wrocławiu natrafiłem na ciekawe miejsce mieszczące się w kamienicy pod Złotym Słońcem. Ulotka, którą miałem w swoim ręku informowała mnie, że w tym miejscu pod adresem „Rynek 6” spotkam „Pana Tadeusza”.
Po wejściu przez oszklone drzwi nie pomyliłem się. Byłem w Muzeum „Pana Tadeusza”.
Muzeum jest czynne od wtorku do niedzieli od 10 do 17.00. Bilety można kupić na miejscu, ale też przez internet. Wówczas możemy wybrać dzień i godzinę rozpoczęcia zwiedzania.
Rękopis „Pana Tadeusza” to opowieść wprowadzająca nas w poetycką wizję Adama Mickiewicza, pokazująca świat polskiej szlachty pierwszej połowy dziewiętnastego wieku na niezwykle ciekawym tle polskiego i europejskiego romantyzmu oraz burzliwej historii ówczesnej Europy.
Muzeum zabiera widzów widzów w podróż, podczas której poznają kluczowe inspiracje, historię powstania, świat przedstawiony i recepcję epopei. Pokazuje również sam rękopis „Pana Tadeusza”, który jest najcenniejszym eksponatem Ossolineum i jednym z najwartościowszych zabytków polskiej kultury.
Na pierwszym i drugim piętrze wystawy stałej Rękopis „Pana Tadeusza” znajduje się dziesięć sal ekspozycyjnych. Zwiedzamy z przewodnikiem albo z wykorzystaniem aplikacji multimedialnej, która w zależności od trasy zwiedzania w bardzo przystępny sposób opowiada o wystawionych eksponatach i prowadzi z sali do sali.
W muzeum wystawiane są również wystawy czasowe. W Muzeum Pana Tadeusza w setną rocznicę urodzin Władysława Bartoszewskiego zaprezentowano obiekty, które przekazał Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich, a które nie znalazły się w przestrzeni wystawy stałej „Misja: Polska” – odznaczenia, pamiątki, wycinki prasowe, listy, teksty wykładów, a także kalendarze, notatki osobiste oraz zapiski odsłaniające warsztat pracy historyka, publicysty i polityka.
Ekspozycji w salach „Wolność” i „Powidoki” towarzyszyć będzie multimedialny pokaz prywatnych i mniej oficjalnych fotografii z okresu całego życia Władysława Bartoszewskiego. Dodatkowo wyświetlane są fragmenty filmu Witolda Beresia „Droga”.
Spotkanie z „Panem Tadeuszem” trwało niespełna 1,5 h. Tyle średnio trwa zwiedzanie muzeum. Dla mnie był to powrót to tak wspaniałego dzieła pióra Adama Mickiewicza, przeniosłem się „do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych (..)”. Dla mnie jest to idealne miejsce dla wszystkich uczniów, którzy zapoznają się z lekturą obowiązkową i dla ich rodziców aby przypomnieć sobie to dzieło jak i czasy, o których była mowa.
Dodatkowo, wystawa czasowa o tak wybitnym Polaku jakim był Władysław Bartoszewski – poznanie zawiłej historii tego publicysty, dziennikarza, polityka i dyplomaty dla mnie jest strzałem w 10 i obowiązkowym punktem.
Podsumowując – bardzo ciekawe muzeum mieszczące się w centrum Wrocławia – zachęcam do wpisania go na listę miejsca godnego odwiedzenia każdemu!