Edynburg – stolica Szkocji

Następnego dnia ruszyłem z Glasgow do Edynburga. Do miasta można przyjechać koleją – prosto z Glasgow. Ja udałem się autem – samochód parkowaliśmy na bezpłatnym parkingu przy lotnisku i stamtąd bezpośrednio tramwajem dojechałem do ścisłego centrum miasta. Podróż samochodem – trochę szybciej niż pociągiem – ale średnio zajmuje około 1 godziny jazdy.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Jeden ze sklepów z whisky przy ulicy Canongate

Edynburg jest to stolica Szkocji, położona w jej środkowo-wschodniej części, na południowym wybrzeżu zatoki Firth of Forth (Morze Północne), główny ośrodek jednostki administracyjnej (council area) Edynburg, historyczna stolica hrabstwa Edinburghshire. Siedziba Parlamentu Szkockiego (od 1999 roku). Siedziba Uniwersytetu Edynburskiego (1583), obecnie znajdują się tam cztery uniwersytety. Szacunkowa liczba mieszkańców Edynburga w 2020 roku wynosi 506 520, co czyni go siódmym co do wielkości miastem w Wielkiej Brytanii i drugim (po Glasgow) miastem Szkocji. W przeszłości nazywany „Starym Kopciuchem”. Miasto słynie z licznych dorocznych imprez i festiwali, z których najsłynniejszymi są Edinburgh International Festival, Fringe (festiwale teatralne) oraz Military Tattoo (występy orkiestr wojskowych), odbywające się w sierpniu.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Brama wejściowa na zamek w Edynburgu

Pierwsze kroki skierowałem na zamek w Edynburgu – zabytkowy zamek, jedna z najpotężniejszych i najstarszych fortec w Wielkiej Brytanii. Jest to symbol nie tylko samego Edynburga ale i całej Szkocji. Forteca znajduje się na szczycie monumentalnego skalistego wzniesienia (120 metrów n.p.m.) w samym centrum miasta. Historia pierwszych śladów fortyfikacji na górze zamkowej sięga IX wieku p.n.e. Większa część obecnych murów budowli pochodzi z XVI wieku, z godnym uwagi wyjątkiem w postaci Kaplicy św. Małgorzaty z wczesnego XII wieku. Kaplica ta jest dziś najstarszym budynkiem w Edynburgu.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / wielka armata Mons Meg


Edynburski Zamek jest jedną z niewielu obecnych twierdz, które posiadają swój własny garnizon wojskowy. Obecnie jest on jednak używany głównie podczas ceremonii oraz oficjalnych parad szkockiego wojska. Bilety wstępu radzę kupować z wyprzedzeniem, gdyż jest bardzo duże zainteresowaniem. Na miejscu mamy opcję zwiedzania z przewodnikiem, lub indywidualnie – z audioprzewodnikiem. Bilety zaczynają się od 19,50 £. Zamek można zwiedzać od 9.30 do 16-18.00 w zależności od pory roku. Na zwiedzanie należy przeznaczyć średnio około 2 godzin. Dodatkowo trzeba się przygotować, że jest trochę schodów a niektóre korytarze są dość wąskie.

Fot. Tomasz Jakubowski /MojeWedrowki.pl / Jedna sal z orężem


Oto wystawy na Zamku:
Fight for the Castle
The Great Hall
The Royal Palace
Honours of Scotland
St Margaret’s Chapel
Mons Meg
One o”clock Gun
Half Moon Battery
National War Museum
Prisons of War
Scottish National War Memorial
The Royal Scots & Royal Regiment of Scotland Museum
The Queens Embroideries

Poniżej plan zamku. Ja zwiedziałem zgodnie z numeracją. Audioprzewodnik też jest pomocny, od czasu do czasu podchodziłem do większej grupy turystów, którzy wraz z przewodnikiem zwiedzali zamek – można było potrenować języki obce.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / plan sytuacyjny Zamku w Edynburgu


Wraz biletem dostajecie mapę, z pomocą której możecie wędrować od budynku do budynku i wystaw. Największa kolejka jest do pałacu królewskiego (the Royal Palace), gdzie mamy okazję wejść do skarbca i podziwiać niedawno przekazane z powrotem szkockie insygnia koronacyjne.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Berło – zdjęcie – w skarbcu zakaz robienia fotografii.

Po wyjściu z Zamku po prawej stronie ulicy znajduje się Muzeum Whisky – the Scotch Whisky Experience. Logo widać z daleka.Bezpłatne audioprzewodniki dostępne są po polsku. Muzeum oferuje kilka rodzajów wycieczek:

The Silver tour: wejściówka 24,00 £ – Poznaj tajniki produkcji szkockiej whisky, odkryj różne aromaty i smakuj trunki z jednej z największych na świecie kolekcji szkockiej whisky.
The Gold Tour – obejmuje członkostwo w Scotch Whisky Appreciation Society czyli Stowarzyszeniu Miłośników Szkockiej Whisky wraz z czterema gatunkami whisky słodowej oraz innymi korzyściami. (wejściówka -38,50 £).
The Platinum Tour – Marzenie wielbiciela whisky! – wejściówka 50,00 £

. Zwiedzanie z przewodnikiem, które obejmuje wąchanie i smakowanie czterech kontrastowych gatunków whisky słodowej i jednej whisky mieszanej oraz rozszerzone zwiedzanie jednej z największej kolekcji szkockiej whisky na świecie. Tak więc wybór jest duży. Rezerwacja w sezonie jest niezbędna.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Jedna ze ścian w sejfie z kolekcją whisky

Każdy tour wprowadza nas w historię whisky, zdradza tajniki jest produkcji. Pokaz jest multimedialny, tak więc bardzo obrazowo przekazuje podstawowe informacje.

W tym muzeum mieści się jedna z największych na świecie kolekcji szkockiej whisky składająca się z prawie 4000 butelek złotego trunku. Ta kolekcja szkockiej whisky Diageo Claive Vidiz niedawno została uznana za ‘Jeden z siedmiu cudów świata szkockiej whisky’. Po zakończeniu każdego zwiedzania wchodzimy do olbrzymiego sejfu, za którego drzwiami rozpościera się niesamowity widok tysięcy butelek w szklanych regałach. Trudno jest oszacować wartość tej kolekcji – reprezentuje ona zapis historii i rozwoju szkockiej whisky, w jej skład wchodzą rzadkie luksusowe butelki, które niegdyś należały do światowych przywódców, nowatorskie przedmioty związane z whisky i nie tylko. Więcej o whisky, destylarniach i zasadach jak degustować też złoty trunek postaram się przekazać w kolejnych wpisach. Po wyjściu z tego muzeum jest możliwość dodatkowej degustacji czy zakupie pamiątek czy ciekawych butelek.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Wybrane butelki w sejfie w Muzeum Whisky.

Po tych wrażeniach poszedłem na długi spacer w kierunku wzgórza Calton Hill. Po drodze minąłem Katedrę Świętego Idziego (ang. St Giles’ Cathedral) – główny obiekt sakralny Kościoła Szkocji w Edynburgu. Mieści się przy ulicy High Street i placu Parliament Square. Kościół został wzniesiony w latach 1385-1410, ale posiada także wcześniejsze elementy oraz późniejsze znaczne zmiany i uzupełnienia, obejmujące oblicowanie ścian zewnętrznych gładkim murem ciosowym przez Williama Burna i dobudowę kaplicy Ostu przez Roberta Lorimera w 1910 roku.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Katedra Św. Idziego

Wyjątkowa szkocka budowla kościelna, zbudowana w monumentalnej skali i zdominowana przez charakterystyczny obiekt – wieżę zwieńczoną iglicą podpartą przez 8 łęków oporowych. Gruzy wcześniejszej budowli obudowane późnogotyckimi ścianami zewnętrznymi, charakteryzującymi się spiczastołukowymi oknami z płynącymi maswerkami; narożne kamienne czubowe i żabkowane szczyty; sklepienia obejmujące całkowicie narożne kąty. Przy katedrze znajduje się Thistle Chapel z 1911 r.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Wnętrze katedry.

Po wyjściu z katedry kierowałem się w kierunku wzgórza. Pomnik Nelsona to pamiątkowa wieża ku czci wiceadmirała Horatio Nelsona. Znajduje się na szczycie Calton Hill i stanowi dramatyczne zakończenie widoku wzdłuż Princes Street od zachodu. Stanowił on punkt orientacyjny. Aby wejść na wzgórze należy pokonać najpierw kilkadziesiąt schodów, a potem już docieramy do wzgórza. Wzgórze to idealne miejsce na spacer i odpoczynek. Widok ze wzgórza jest niesamowity. Pogoda dopisywała tak więc poza zielenią i budynkami widać było przepiękne błękitne niebo.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Widok na Edynburg ze wzgórza Calton Hill.

Pod wzgórzem znajduje się dzielnica o tej samej nazwie. Dzielnica Calton Hill to połączenie ruchliwych stref handlowych i spokojnych ulic osiedlowych. Na samym wzgórzu, z którego rozciąga się widok na miasto, stoi galeria sztuki współczesnej Collective i niedokończony pomnik narodowy. Bary dla gejów i bezpretensjonalne restauracje skupiają się wokół ruchliwej ulicy Leith Walk, przy której znajduje się słynący z musicali i komedii teatr Edinburgh Playhouse. Mieszkańcy często odwiedzają piekarnie, kawiarnie i sklepy z pamiątkami przy tętniącej życiem Broughton Street.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Obserwatorium astronomiczne na wzgórzu Calton Hill

Pałac Holyrood (ang. Palace of Holyroodhouse, Holyrood Palace) – pałac w Edynburgu, będący rezydencją monarchów brytyjskich w Szkocji. Położony jest na wzniesieniu, na wschodnim końcu Royal Mile, która między innymi prowadzi do zamku. W roku 1128 znajdowało się tu Opactwo Holyrood. Dziedziniec budynku budowany był stopniowo; w 1532 roku powstała wieża strażnicza w północno-zachodniej części zamku. Pałac Holyrood w obecnej formie powstał w XVII wieku. Zamek gościł m.in. królową Szkotów, Marię Stuart.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Boczna brama wjazdowa do Pałacu
Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Pałac Holyrood

Mnie niestety nie udało się wejść do pałacu – gdyż spóźniłem się na ostatnie wejście. Przy pałacu jest sklepik z pamiątkami, gdzie możemy też kupić filiżanki, słodycze a nawet whisky destylowaną specjalnie dla tego pałacu.

Wracając z pałacu do ścisłego centrum – w kierunku dworca kolejowego – tuż za stacją znajdują się przepiękne ogrody – Princes Street Gardens gdzie można odpocząć wśród zieleni i podziwiać również wzgórze zamkowe. W tych ogrodach znalazłem kawiarenkę, gdzie przycupnąłem i popijałem popołudniowe espresso. Kawiarnia znajduje się przy fontannie Ross (The Ross Fountain). Ławeczki na zewnątrz pozwalają delektować się widokiem na zamek i oczywiście kawą. Fontanna Ross jest to żelazna konstrukcja zlokalizowana dokładnie w West Princes Street Gardens, zbudowana w roku 1872 r. a odrestaurowana w 2018 r.

Podążając w kierunku tramwaju natknąłem się na polski akcent w Szkocji, a mianowicie pomnik Wojtka – niedźwiedzia żołnierza (podobny pomnik znajduje się m.in w Sopocie na Monciaku). Wojtek – niedźwiedź syryjski, żołnierz w stopniu kaprala Polskich Sił Zbrojnych, uczestnik bitwy o Monte Cassino, przygarnięty w Persji przez członków 22 kompanii zaopatrywania artylerii w 2 Korpusie Polskim, będącym pod dowództwem gen. Władysława Andersa.

Pomnik został osłonięty 7 listopada 2015, statua wykonana z brązu oddaje hołd nie tylko temu kochanemu misiowi ale także i polskim żołnierzom, którzy odważnie dzielili z niedźwiedziem tą samą żołnierską niedolę na frontach II wojny światowej i ostatecznie znaleźli spokojny dom w Szkocji.

Fot. Tomasz Jakubowski / MojeWedrowki.pl / Jeden z barów na Grassmarket – pod zamkiem.

Na koniec jeszcze mały protip: po zwiedzaniu zamku polecam zejść schodami (po wyjściu z zamku) po prawej stronie aby dojść do Grassmarket – gdzie znajduje się pełno barów i restauracji z lokalnym piwem i tradycyjną muzyką folkową i możemy zanurzyć się w atmosferze Szkocji. Oprócz miejsc typowo restauracyjnych / pubów znajdują się sklepy z pamiątkami – ale ceny tu są już niższe niż przy głównej ulicy. Z pewnością nie zobaczyłem wszystkiego w ten jeden dzień – ale pogoda dopisywała i zobaczyłem główne atrakcje. Polecam zostanie nam przynajmniej na 2 dni, wówczas będzie można bardziej poznać miasto, zwiedzać w swoim tempie i zobaczyć więcej ciekawych miejsc. Tak więc do zobaczenia Edynburg. Jeszcze tam wrócę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.